– Najlepszym przykładem braku pasji jest historia dziecka, które zostało zakatowane przez rodziców, a prokuratura mimo tego, że otrzymała szereg informacji od policji, sąsiadów oraz śledczych nie reagowała i zlekceważyła wszystkie informacje. A dwa miesiące później doszło do śmiertelnego pobicia następnego dziecka – tłumaczył Ziobro.
Prokurator generalny zwrócił uwagę na to, że prawo o prokuraturze już zostało zaostrzone. – Wydłużyliśmy okresy przedawnień, wprowadzamy też nowe sankcje. Chcemy, by każda działalność korupcyjna była traktowana jak zbrodnia. Jeśli sędzia dopuści się korupcji to jest przestępstwo, a osoba, która się go dopuściła będzie zagrożona karą pozbawienia wolności do lat 3. Będą to rygory surowsze niż dla zwykłego obywatela – wyjaśnił Ziobro.
Czytaj też:
Ziobro zaostrzy kary wobec sędziów i prokuratorów. "Korupcja będzie traktowana jak zbrodnia"
Co dalej ze śledztwem w sprawie Polek, które zginęły w Nicei i Reutlingen?
Zapytany o postępy w śledztwach dotyczących zabójstwa 45-letniej Polki zabitej w Reutlingen oraz oraz śmierci dwóch Polek w Nicei, szef resortu sprawiedliwości powiedział, że „obecnie toczą się postępowania w krajach, w których do tych przestępstw doszło”. – Z dumą muszę powiedzieć, że w przypadku zabójstwa w Reutlingen Niemcy zaakceptowali udział polskiego prokuratora w czynnościach śledczych. To istotne, ponieważ pojawiły się wątpliwości do co okoliczności śmierci kobiety. W przypadku Nicei sprawa jest oczywista: to był akt terroru, ale jeśli chodzi o Reutlingen to takiej pewności nie ma – podkreślił polityk PiS.
Ziobro przypomniał, że w mediach niemieckich pojawiły się doniesienia, że kobieta miała romans z 21-letnim Syryjczykiem, który dokonał zabójstwa. Na tym etapie śledztwa na takie informacje jest za wcześnie. Już wiemy, że część tych medialnych spekulacji się nie potwierdziła i Polka nie była w ciąży z tym oszalałym bandytą – stwierdził minister.
– Mamy kryzys migracyjny, niektóre państwa przyjęły za dużo uchodźców i teraz nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa. My nie możemy na to pozwolić. Polska prokuratura chce także dbać o dobre imię obywateli. Nie możemy akceptować pomawiania i nie szanowania dobrego imienia poszkodowanych – zaznaczył Zbigniew Ziobro.