Grób Bolesława Bieruta wyczyścić postanowiła anonimowa kobieta. Jak relacjonował reporter stacji, 28-latka "fatalnie czuła się z tym, że ktoś niszczy groby". Dlatego też postanowiła za własne pieniądze kupić środki do czyszczenia i poświęcić weekend na usunięcie namalowanych czerwoną farbą napisów.
"Kat", "morderca" i interwencja Ziobry
Przypomnijmy, Zbigniew Ziobro nakazał zwolnienie z aresztu podejrzanych o namalowanie czerwoną farbą gwiazdy oraz napisów "kat" i "morderca" na grobie Bieruta. Przedstawiciele resortu sprawiedliwości w rozmowie z Wprost.pl podkreślili, że decyzja Ziobry dotyczyła środka zapobiegawczego w postaci aresztu, nie zaś oceny czynu podejrzanych.
Aresztowani to 24-latek oraz 49-letnia kobieta. Do pomalowania grobu Bolesława Bieruta miało dojść w trakcie uroczystości rocznicowych 1 sierpnia. Sprawa skierowana została do wyjaśnienia przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Żoliborz. Czyn zagrożony jest karą grzywny lub ograniczenia wolności, albo więzienia do dwóch lat.