– W tej sytuacji niewiele się zmieniło po wydaniu wyroku. Dlatego, że z jednej strony została skontrolowana ustawa z 22 lipca, częściowo uznano niekonstytucyjność pewnych fragmentów, ale z drugiej strony, ponieważ rząd odmawia publikacji, to mamy do czynienia z sytuacją taką, jaka już była – tłumaczyła sędzia. – To jest wojna pozycyjna. To była I wojna światowa i ona się toczyła w okopach przez dwa lata, a potem w 1916 roku przyszło Verdun. Tylko ja się zastanawiam dla kogo. Jest to data dla jednych zwycięstwa, dla innych klęski – mówiła prof. Łętowska.
W czwartek 11 sierpnia Trybunał Konstytucyjny po niejawnym posiedzeniu ogłosił wyrok w sprawie zgodności z Konstytucją nowej ustawy o TK autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Akt prawny został zaskarżony do TK przez posłów PO, Nowoczesnej i PSL. Skargi w sprawie nowego prawa o TK złożyli również Rzecznik Praw Obywatelskich oraz I Prezes Sądu Najwyższego