Posłom .Nowoczesnej nie podobały się słowa Kaczyńskiego o "prywatnym charakterze" aktów TK i o tym, że nie będą one miały mocy prawnej nawet po publikacji. Prezes PiS komentował w ten sposób wyrok uznający kilkanaście przepisów nowej ustawy o TK za niekonstytucyjne.
– Szokujące jest skrajne ignorowanie prawa przez jedna osobę w państwie. Tą osobą jest poseł Jarosław Kaczyński – uzasadniała inicjatywę posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
.Nowoczesna na swojej stronie internetowej wymieniała, że Jarosław Kaczyński trzykrotnie działał wbrew prawu. Zdaniem tej partii Kaczyński: nakazał Radzie Mediów Narodowych cofnąć decyzję ws. Jacka Kurskiego, "wskazał palcem" władzom samorządowym, gdzie powinny zostać postawione pomniki smoleńskie oraz zabronił rządowi opublikować wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
– W Polsce powstał groźny, poza-konstytucyjny układ władzy. Sworzniem tego układu jest Jarosław Kaczyński – mówił Paweł Rabiej z .Nowoczesnej. – Oznacza to, że Sejm, prezydent i premier oraz ministrowie faktycznie podlegają woli osoby, która nie ponosi żadnej odpowiedzialności. To jest dziś najważniejszy problem w polskim państwie, problem bezprawnej władzy, bezprawia władzy – dodał.
– Państwo musi umieć przeciwstawić się uzurpatorowi – podsumowywali posłowie .Nowoczesnej.