– Kolejne przypadki ognisk ASF wymagają bardziej zdecydowanych działań – podkreślił wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski dodając, że – te przypadki były zawinione przez człowieka. Podsekretarz stanu w resorcie rolnictwa poinformował, że oprócz przedstawicieli służb weterynaryjnych z wirusem ASF walczyć będą też policjanci, Służba Celna oraz przedstawiciele Inspekcji Transportu Drogowego.
Ministerstwo poinformowało, że kontrolowane są targowiska, gospodarstwa utrzymujące świnie, transporty zwierząt oraz przejścia graniczne. Resort liczy, że ścisła współpraca służb pozwoli na ograniczenie do minimum możliwości rozprzestrzeniania się wirusa.
Inspekcja Transportu Drogowego od początku roku skontrolowała 1663 transporty zwierząt. Służba Celna w pierwszym półroczu zakwestionowała 34 tony żywności pochodzenia zwierzęcego, która była przewożona niezgodnie z obowiązującymi przepisami.
W ostatnich dniach zbadano ponad 1500 próbek pobranych od świń. Wszystkie miały wynik ujemny. Główny Lekarz Weterynarii ponowił apel do rolników o ścisłe przestrzeganie zasad bioasekuracji oraz nie nabywanie świń z niewiadomego źródła pochodzenia.