Rzecznik rządu podkreślił, że „odpowiednie służby badają naruszenia i nadużycia, do których dochodziło w stolicy”.
W opinii Bochenka „Hanna Gronkiewicz-Waltz próbuje obarczać winą inne osoby” – Myślę, że nie powinna teraz umywać rąk, bo to taka tradycyjna strategia Platformy Obywatelskiej. Powinna skupić się na tym, aby wytłumaczyć się z tego, dlaczego właśnie za jej rządów dochodziło do tego typu działań w naszej stolicy – podkreślił dodając, że „niejasności wokół reprywatyzacji w Warszawie "to sprawa odpowiedzialności politycznej Hanny Gronkiewicz-Waltz, jak również jej honoru”.
„Na razie nie ma mowy o zarządzie komisarycznym”
Bochenek zdementował również doniesienia dotyczące wprowadzenia zarządu komisarycznego w Warszawie. – Jeśli chodzi o kwestie związane z zarządem komisarycznym, jeżeli będą podstawy, należałoby może taką kwestie rozważyć. W tym momencie nie odbywa się żadna taka dyskusja na forum rządu – powiedział.
„To, że nie było ustawy regulującej kwestie reprywatyzacji było problemem wszystkich ekip rządzących”
Zapytany o kwestie związane z roszczeniami do działek w Warszawie, Rafał Trzaskowski powiedział, że „to, że nie było ustawy regulującej kwestie reprywatyzacji było problemem wszystkich ekip rządzących”. – To właśnie Platforma Obywatelska zaproponowała tzw. małą ustawę reprywatyzacyjną, którą w ostatnich dniach podpisał prezydent Andrzej Duda – tłumaczył Trzaskowski.
Polityk PO dodał, że „Gronkiewicz - Waltz opublikowała białą księgę, gdzie wszystkie rzeczy związane z reprywatyzacją zostały opublikowane”. – Ponadto, prezydent stolicy zgłosiła sprawę do prokuratury, kiedy tylko pojawiły się wątpliwości. W mojej opinii PO w Warszawie pokazała otwartość na załatwienie tej sprawy – tłumaczył były minister cyfryzacji.
Czytaj też:
Trzaskowski: Nowoczesna atakami na prezydent stolicy wpisuje się plan PiS
Nowoczesna domaga się wyjaśnień
Wyjaśnień od prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz w sprawie handlu roszczeniami oraz przejmowania domów i działek w Warszawie domagają się posłowie Nowoczesnej. Chcą, aby Hanna Gronkiewicz-Waltz "zaproponowała rozwiązania". – Stanowcza reakcja jest bardzo potrzebna. Hanna Gronkiewicz-Waltz ma silny mandat, ma urzędników, ma prawników, należy oczekiwać rozwiązania. O to apelowaliśmy, chcieliśmy aby ta reakcja nastąpiła. Być może PO już odwykła od odpowiedzialności. Odwykła od tego, by tego rodzaju rozwiązania szybko proponować – mówił poseł.
Czytaj też:Afera reprywatyzacyjna w Warszawie. Nowoczesna apeluje do Gronkiewicz-Waltz