Gronkiewicz-Waltz: Nie mam zamiaru startować na kolejną kadencję

Gronkiewicz-Waltz: Nie mam zamiaru startować na kolejną kadencję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdański
– Odkąd prokuratura zajęła się prof. Rzeplińskim, to uważam, że każdemu w każdym momencie może postawić zarzuty. Prokuratura jest absolutnie zależna od polityków – mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz na antenie TOK FM.

Po długim okresie milczenia Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała, że doszło do nieprawidłowości podczas procesu reprywatyzacyjnego, a jedna z działek została przyznana pochopnie. Winą za zaistniałą sytuację obarczyła urzędników. Zdecydowała ponadto o dyscyplinarnych zwolnieniach urzędników oraz wstrzymaniu reprywatyzacji, do czasu uchwalenia tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej.

Czytaj też:
Prezydent Warszawy ugięła się, lecz nie wzięła odpowiedzialności. W ratuszu poleciały głowy

Na antenie TOK FM Hanna Gronkiewicz-Waltz pytała, czy w wyniku zaistniałej sytuacji poda się do dymisji. – Uważam, że trzeba wyjaśnić proces prywatyzacji i nie widzę powodu (do rezygnacji ze stanowiska - red.). (...) Owszem to byłoby bardzo wygodne, ale ja pierwsza przygotowałam ustawę, która została uchwalona, która wejdzie w życie, pierwsza przygotowałam ochronę lokatorów w 2009 roku. Uważam, że jest to hipokryzja. Prawie dwa lata temu powiedziałam, że nie mam zamiaru startować na kolejną kadencję po 12 latach, które mam nadzieję dokończę. Jest pora na inne osoby – mówiła.

– Myślę, że prokuratura jest teraz absolutnie zależna od polityki i odkąd w szczególności zajęła się prezesem Rzeplińskim to uważam, że każdemu w każdym momencie może postawić zarzuty i niestety prokuratura nie jest niezależna, jest polityczna i w związku z tym myślę, że tak jak swego czasu inne osoby będę czekała na wynik, jeżeli takie zarzuty zostaną postawione – stwierdziła prezydent.

Pytana o to, kto z Platformy Obywatelskiej mógłby zastąpić ją na stanowisku stwierdziła, że musi to być osoba, która „będzie miała największe szanse, żeby wygrać”. – Myślę, że jest kilka osób z młodego pokolenia, które mogą wystartować na stanowisko prezydenta warszawy i to nie ma związku z obecną sytuacją. Po 12 latach już uważam, że jest czas na zmianę – dodała.

Źródło: Tok FM