Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podczas piątkowej konferencji prasowej zasugerowała, by Ministerstwo Finansów zajęło się urzędnikami odpowiedzialnymi za sprawę nieruchomości w Warszawie przy Placu Defilad (dawna ul. Chmielna 70). Gronkiewicz-Waltz zaapelowała, by ministerstwo pociągnęło pracowników do odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Ministerstwo Finansów odpowiedziało na te sugestie, publikując komunikat, w którym stwierdziło, że w postępowaniu pracowników resortu nie dopatrzyło się nieprawidłowości.
"Wyrażamy satysfakcję z zapowiadanego wstrzymania zwrotów nieruchomości"
MF przypomniało, że 11 lutego 2011 roku przekazało do Biura Gospodarki Nieruchomościami UM st. Warszawy wykaz podmiotów, którym duńska administracja przyznała odszkodowania na podstawie układu indemnizacyjnego. W wykazie tym znajduje się informacja o przyznaniu odszkodowania Martinowi Holgerowi, bez wskazania mienia objętego odszkodowaniem.
"W ocenie Ministerstwa Finansów władze Warszawy powinny w oparciu o tę informację wstrzymać decyzję o zwrocie nieruchomości Chmielna 70. Jednak BGN UM st. Warszawy wydało w 2012 r. decyzję o przyznaniu prawa do nieruchomości osobom, które wystąpiły z roszczeniami" - czytamy w komunikacie. Oprócz tego, MF wskazuje, że wydanie decyzji o zwrocie nieruchomości nie zostało poprzedzone uzyskaniem ostatecznego stanowiska Ministerstwa Finansów.
"Ministerstwo Finansów wyraża satysfakcję z zapowiedzianego przez Prezydent Miasta st. Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz wstrzymania zwrotów nieruchomości w Warszawie, w nadziei, że kolejne decyzje podejmowane w sprawie nieruchomości objętych układami indemnizacyjnymi będą uwzględniały informacje Ministerstwa Finansów wynikające ze zdobytych w ostatnich latach dokumentów archiwalnych" - czytamy na koniec komunikatu.
Czytaj też:
Prezydent Warszawy ugięła się, lecz nie wzięła odpowiedzialności. W ratuszu poleciały głowy