– Dziś na zakończenie Teleexpressu nie mam dla państwa żadnej śmiesznostki, muszę powiedzieć coś całkiem serio, mianowicie to jest mój ostatni Teleexpress, żegnam się z państwem. Chciałbym przede wszystkim korzystając z okazji bardzo podziękować za te ponad 25 lat spotkań. Do zobaczenia w innym miejscu– powiedział na koniec „Teleexpressu” dziennikarz.
Maciej Orłoś pożegnał się także z telewidzami także na swoim profilu na Facebooku. „Jak twierdził Seneka, każdy nowy początek wywodzi się z końca innego początku. Ja znalazłem się właśnie w takim momencie swojego życia” – napisał dziennikarz.
„Teleexpress” jest jednym z najbardziej znanych, a zarazem najstarszym programem informacyjnym. Gdy 26 czerwca 1986 roku światowe agencje informowały o zamachu na samolot izraelskich linii El Al w Madrycie, w Polsce po raz pierwszy widzowie mogli obejrzeć „Teleexpress”. Od tego czasu program ukazał się na antenie już ponad dziewięć i pół tysiąca razy. W Krynicy Morskiej znajduje się nawet ulica imienia „Teleexpressu”.
Czytaj też:
Po 25 latach Maciej Orłoś odchodzi z "Teleexpressu"
Twitter żegna Orłosia
Po tym, jak media podały wiadomość o decyzji Macieja Orłosia, użytkownicy Twittera używając hasztagu #DziękujemyPanieMacieju ślą do dziennikarza podziękowania i wyrażają ubolewanie, że dziś po raz ostatni zobaczą dziennikarza w „Teleexpressie”.
twittertwittertwittertwittertwittertwitter