Mariusz Błaszczak oraz Witold Waszczykowski polecieli w poniedziałek 5 września do Londynu w związku z kolejnym pobiciem Polaka w miejscowości Harlow. Kilka dni wcześniej na skutek poniesionych w podobnej napaści obrażeń zmarł pobity w tym samym mieście Polak. – Aby wzmocnić to działanie ministrów również od takiej strony wewnętrznej, wystosowałem listy do arcybiskupów Canterbury i Westminster, z prośbą o to, aby zwrócili uwagę na tę kwestię i aby też zaapelowali do społeczeństwa brytyjskiego o poszanowanie tych praw podstawowych ich współmieszkańców, jakimi są Polacy – tłumaczył prezydent Duda.
„Jesteśmy wdzięczni za ciepłe przyjęcie, jakiego udzielili nam Brytyjczycy”
„Od momentu otwarcia granic Wielkiej Brytanii w 2004 roku, po akcesji Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej, Polacy stali się największą mniejszością etniczną na wyspach brytyjskich. Język polski stał się drugim, po języku angielskim, najczęściej używanym językiem w Anglii. Jesteśmy wdzięczni za ciepłe przyjęcie, jakiego udzielili nam Brytyjczycy. Na przestrzeni ostatnich dwunastu lat Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii, znacznie przyczynili się do społeczno-gospodarczego rozwoju Zjednoczonego Królestwa” – napisał Andrzej Duda.
„ Podobne wydarzenia mogą potencjalnie prowadzić do trwałych podziałów pomiędzy społecznością polską i angielską”
W dalszej części listu prezydent zwrócił uwagę na to, że w ciągu ostatnich tygodni byliśmy świadkami zdarzeń, które „spowodowały głębokie zaniepokojenie zarówno Polaków, jak i samego prezydenta”. Andrzej Duda przytoczył przypadek Arkadiusza Jóźwika, który wraz ze swoim przyjacielem, został zaatakowany przez grupę nastolatków w miejscowości Harlow. Doprowadziło to do jego śmierci. „Tydzień później, parę godzin po marszu milczenia ku upamiętnieniu naszego Rodaka, zaatakowanych zostało kolejnych dwóch Polaków. Brytyjska policja opisuje to wydarzenie jako potencjalnie motywowane narodowościową nienawiścią” – tłumaczył prezydent.
Andrzej Duda zwrócił uwagę na to, że „niezwykle ważne jest to, aby podobne wydarzenia nigdy więcej się nie powtórzyły, ponieważ mogą potencjalnie prowadzić do trwałych podziałów pomiędzy społecznością polską i angielską”. „Proszę pozwolić mi, Arcybiskupie, zwrócić uwagę na problem ataków skierowanych wobec Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Proszę również pozwolić mi zaapelować o konstruktywne wysiłki ze strony Kościoła Anglikańskiego i lokalnych parafii na rzecz złagodzenia negatywnych skutków nietolerancji i ksenofobii dotykających mniejszości narodowych, w tym społeczności polskiej” – zaapelował polski przywódca.
Czytaj też:
Polak brutalnie zamordowany. Ulicami Harlow przeszedł marsz milczenia