Rosyjska dziennikarka ostro o premierze filmu „Smoleńsk”

Rosyjska dziennikarka ostro o premierze filmu „Smoleńsk”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Smoleńsk (2016)
Smoleńsk (2016) Źródło: Kino Świat
Anna Rjedkin, dziennikarka rosyjskiego portalu Vesti.ru, komentuje premierę filmu „Smoleńsk” w reżyserii Antoniego Krauze.

Dziennikarka pisze, że „rozgrzebywanie katastrofy smoleńskiej wywołuje zamieszanie oraz jest określane jako coś w złym tonie. „Rosjanie nie rozumieją polskich dyskusji na temat „dokładnie zaplanowanego przestępstwa”” – pisze.

Anna Rjedkin podkreśla, że reżyser Antoni Krauze przedstawia katastrofę prezydenckiego tupolewa jako umyślne działanie rosyjskich służb. Dziennikarka nazywa „Smoleńsk” „wysokobudżetową katastrofą” i rozrywką dla „przeciętnej publiczności”.

Rjedkin pisze na koniec, że na premierze filmu pojawili się prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, parlamentarzyści oraz rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. „Sam pokaz, zamiast być galową premierą, został przekształcony w świecką ceremonię żałobną” – ocenia.

O filmie "Smoleńsk" przeczytać można też w najnowszym numerze tygodnika "Wprost". Eliza Olczyk i Joanna Miziołek piszą o "jesieni pod znakiem Smoleńska". "Film na pewno podgrzeje polityczną atmosferę" - prognozują. Patrząc na to, co działo się przy okazji prapremiery - nie sposób się nie zgodzić.

Czytaj też:
Jesień pod znakiem Smoleńska
Czytaj też:
Prawda czasu, prawda ekranu

Źródło: vesti.ru, onet.pl, wprost.pl