"Apel smoleński" w 333. rocznicę odsieczy wiedeńskiej

"Apel smoleński" w 333. rocznicę odsieczy wiedeńskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odsiecz Wiedeńska, obraz autorstwa Jana Matejki 
Podczas obchodów 333. rocznicy odsieczy wiedeńskiej w Krakowie odczytano "apel smoleński" - informuje krakow.wyborcza.pl.

Obchody rozpoczęły się w świątyni, w której król Jan III Sobieski modlił się przed wyruszeniem na pomoc Austrii - w kościele o.o. Karmelitów. Później uczestnicy uroczystości przenieśli się na krakowski Rynek, gdzie kontynuowano obchody.

Jeden z organizatorów, Gniewomir Rokosz-Kuczyński, wskazywał, że gdyby nie wiktoria wiedeńska, to "świat wyglądałby zupełnie inaczej". Na koniec obchodów oprócz apelu oręża polskiego odczytano smoleński Apel Pamięci - zgodnie z zarządzeniem ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.

Kontrowersje wokół apelu

Nazwiska ofiar katastrofy smoleńskiej miały być odczytywane podczas każdej uroczystości z wojskową asystą. Głos w tej sprawie zabrała m.in. w felietonie na łamach tygodnika "wSieci" Marta Kaczyńska, córka tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Zdaniem Kaczyńskiej, "wspomnienie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej nie powinno się odbywać »przy okazji« obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani". Na łamach "wSieci" Kaczyńska zaznacza, że "pamięć historyczna nie znosi chaosu" i dodaje, że "bohaterowi każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto".

Czytaj też:
Szef MON nakazuje armii wspominanie Smoleńska przy każdym apelu z asystą wojska

Źródło: krakow.wyborcza.pl