W trakcie ceremonii wyznaczania dowódcy minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podkreślił, że organizację nowego rodzaju sił zbrojnych powierzono "w ręce człowieka, który przez lata dowodził jedną z najważniejszych jednostek polskich sił zbrojnych, sił specjalnych”. – Wszyscy mamy świadomość jak trudna jest sytuacja, ale także jak duża jest gotowość młodych Polek i Polaków służenia Ojczyźnie i działania w Wojskach Obrony Terytorialnej. Dlatego właśnie postanowiliśmy wyszkolenie i sformowanie tego wojska złożyć w Pana ręce – dodał szef MON.
Pułkownik Kukuła podziękował za „wielki zaszczyt” oraz zadeklarował, że zrobi "wszystko, aby sprostać pokładanym w nim nadziejom, żeby zbudować niezwykle sprawną, efektywną i gotową do obrony Polski i Polaków formację".
Pierwsza faza tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej to powołanie trzech brygad na granicy wschodniej. Pracami koncepcyjnymi zajmuje się dyrektor Biura ds. Utworzenia Obrony Terytorialnej Grzegorz Kwaśniak. Sprawa wymaga uregulowania ustawowego, w związku z czym rząd otrzyma projekt ustawy zmieniający ustawę o powszechnym obowiązku obrony RP.
Pułkownik Wiesław Kukuła od 20212 roku dowodził Jednostką Wojskową Komandosów w Lublińcyu.