Odwołanego z funkcji przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Macieja Laska zastąpił Andrzej Lewandowski. Wszystko dzięki nowej ustawie, podpisanej przez prezydenta w sierpniu. Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk wręczył w piątek nominację nowemu szefowi PKBWL. – Andrzej Lewandowski jest doświadczonym specjalistą w dziedzinie lotnictwa. Jestem przekonany, że z pełnym zaangażowaniem będzie wypełniał powierzone mu obowiązki - mówił. - Ustawa dała możliwość, aby dokonać zmian w składzie zespołu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Dzisiejsze powołanie jest wynikiem troski o jej wysoki poziom merytoryczny, bezstronność i niezaangażowanie polityczne – dodawał.
„Dokonuje się zamach na niezależność komisji i prawdę”
– Został odwołany dr inż. Maciej Lasek, osoba kompetentna i merytoryczna, która od wielu lat zajmowała się badaniem katastrof lotniczych. Aby do tego doszło, PiS musiało zmienić ustawę. Dokonuje się zamach na niezależność komisji i prawdę – stwierdził poseł Marcin Kierwiński. W opinii polityka „odwołano człowieka, który kierował się faktami i nauką, a nie chciał się kierować chorymi urojeniami Antoniego Macierewicza za co został ukarany”. – Maciej Lasek konsekwentnie dążył do prawdy i pokazywał fakty, a nie wymysły szefa MON – podkreślił poseł PO.
„Takie działanie PiS może uderzyć w bezpieczeństwo nas wszystkich”
Były wiceszef MON Czesław Mroczek stwierdził, że „kłamstwo smoleńskie usuwa ludzi, którzy dociekali do prawdy”. – Ta sytuacja dotyka obecnie Macieja Laska, a wcześniej ten proces objął prokuratorów prowadzących śledztwo. Cała Polska mogła się przekonać o tym kilka dni temu oglądając wyniki prac komisji powołanej przez Antoniego Macierewicza. Wtedy było widać jak bardzo jej członkowie są nieprzygotowani do swoich zadań – tłumaczył polityk.
W opinii byłego wiceministra obrony narodowej „mamy obecnie upadek kompetencji i wiedzy w polskich instytucjach związanych z badaniem zdarzeń lotniczych”. – To nie jest tak, że te komisje działają w kompletnym oderwaniu od życia. Takie działanie PiS może uderzyć w bezpieczeństwo nas wszystkich. Zmiana na stanowisku szefa cywilnej komisji jest zmianą na gorsze, ponieważ Andrzej Lewandowski to były żołnierz, który nigdy nie kierował żadnym zespołem badającym katastrofy lotnicze – podsumował Mroczek.