Z informacji dziennikarzy TVN 24 wynika, że funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu w poniedziałek rano dostrzegli podejrzanego drona, krążącego nad budynkami, w których często przebywają prezydent i premier kraju. Agenci ochraniający rządowe budynki namierzyli i wylegitymowali osobę sterującą maszyną.
– Siedział w porsche cayenne przy ulicy Bagatela. Auto było na rosyjskich numerach, a on wylegitymował się rosyjskimi dokumentami – ujawnił anonimowy informator TVN 24.
– Stołeczna policja potwierdza zatrzymanie jednego obcokrajowca. Prowadzimy postępowanie, jest na wstępnym etapie. W tej chwili możemy mówić o złamaniu zapisów prawa lotniczego – oświadczał z kolei rzecznik warszawskiej policji Mariusz Mrozek.
Rosjaninem zajmuje się w tej chwili policja oraz przedstawiciele Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Funkcjonariusze sprawdzają, czy mężczyzna nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa najważniejszych osób w państwie.