Andrzej Dera pytany o zdanie prezydenta na temat ewentualnych zmian w przepisach dotyczących aborcji stwierdził, że Andrzeja Dudy czeka na to „co wyjdzie z parlamentu”. – Pan prezydent Andrzej Duda w sprawie aborcji się wypowiadał jako obywatel, natomiast jako prezydent powiedział, że czeka na to, co wyjdzie z parlamentu. Wymaga to konsensusu społecznego, wymaga to konsultacji i będzie taką decyzję podejmował w momencie, kiedy taki konsensus zostanie w parlamencie wypracowany – tłumaczył.
Pytany o owy konsensus, stwierdził, iż będzie nim projekt ustawy, który zyska większość w parlamencie, bo tylko taki może trafić do prezydenta.
W piątek 23 września posłowie odrzucili po pierwszym czytaniu projekt liberalizujący prawo aborcyjne, które zgłosił Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Ratujmy Kobiety". Mimo tego, że przed głosowaniem szef klubu PiS Ryszard Terlecki z trybuny sejmowej zachęcał posłów swej partii do skierowania do dalszych prac projektu liberalizującego prawo aborcyjne, większość posłów PiS zagłosowało przeciw.
Czytaj też:
Projekt liberalizacji prawa aborcyjnego. Zobacz, jak głosowali posłowieCzytaj też:
"Ratujmy Kobiety" w Sejmie. Nowacka mówi o "prawicowych ekstremistach fanatykach" i uderza w hierarchów kościelnychCzytaj też:
W Sejmie o "rzezi niewinnych dzieci". "Stop Aborcji" przedstawił swój projekt
„Kompromis aborcyjny”
7 stycznia 1993 r. weszła w życie ustawa o planowaniu rodziny ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży ograniczająca prawo do aborcji. Ustawodawcy uznali, że prawa tego nie mogą uzasadniać „względy społeczne”. Według owej ustawy, prawnie dopuszczalne jest przeprowadzenie zabiegu usunięcia ciąży przez lekarza w trzech przypadkach:
1) ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej,
2) badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu,
3) zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego
W przypadku gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego prawo do aborcji przysługuje do dwunastego tygodnia ciąży. W dwóch pozostałych przypadkach – aż do osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety.