– CBA i IPN niestety stały się policjantami jednej partii i instytucjami strzegącymi interesu politycznego, a nie ważnego interesu publicznego. To jest bardzo przykre, bo ja kiedyś głosowałem za powstaniem tych instytucji. Bardzo im kibicowałem, ale niestety zostały tak zawłaszczone i sprywatyzowane przez PiS – powiedział Paweł Zalewski.
Z kolei Adam Bielan stwierdził, że z likwidacji IPN na pewno ucieszą się konfidenci komunistycznych służb bezpieczeństwa, a z rozwiązania CBA, przestępcy i skorumpowani urzędnicy.
"Zlikwidujemy IPN i CBA"
– Będziemy musieli zlikwidować instytucje, które pod pozorem służenia szczytnym celom, służą interesowi jednej partii i stały się ośrodkami zatruwania życia publicznego. Dlatego zapowiadam dzisiaj – zlikwidujemy IPN, zlikwidujemy też CBA – mówił Schetyna w niedzielę podczas konwencji krajowej PO.
Przewodniczący PO stwierdził, że badanie historii nie może służyć manipulowaniu faktami, promowaniu przez rządzących własnych ideologii. – Nie można pozwolić na to, by niszczono legendy i bohaterów – podkreślał.
Czytaj też:
Schetyna zapowiada: Zlikwidujemy IPN i CBA