– Zdecydowanie oczekujemy oparcia decyzji politycznych Prawa i Sprawiedliwości na wartościach. Mają szansę jeszcze opowiedzieć się za tym projektem (Komitetu Stop Aborcji - red.) – podkreślił Kwaśniewski. Jak mówił, liczy na poparcie projektu przez PiS, nawet wbrew władzom klubu.
Głosowanie posłów PiS w komisji sprawiedliwości i praw człowieka nazwał „ogromnym zawodem”. – Pamiętamy w kwietniu jasne deklaracje premier Beaty Szydło, czy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, którzy mówili o tym, że zgodnie z głosem biskupów będą dążyli do pełnoprawnej ochrony życia. Mam nadzieję, ze te zapowiedzi są wciąż aktualne – dodał.
Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zajmowała się 5 października projektem ustawy antyaborcyjnej autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji". Podczas posiedzenia obywatelski projekt ustawy został odrzucony przez członków komisji. Za odrzuceniem projektu, który zakładał m.in. całkowity zakaz aborcji, opowiedziało się 15 członków komisji, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Obrady poprzedził ostry spór między członkami komisji, a z posiedzenia wyszedł na pewien czas przewodniczący komisji.
Czytaj też:
Komisja sejmowa odrzuciła projekt o całkowitym zakazie aborcjiCzytaj też:
To zdjęcie przekreśli wiarygodność Pawłowicz? Ostre wypowiedzi o zakazie aborcji, a podczas głosowania...
Tego samego dnia zarządzono, że o godz. 23 rozpocznie się debata nad projektem ustawy antyaborcyjnej.
Czytaj też:
Nocna debata w Sejmie ws. projektu ustawy antyaborcyjnej