W poniedziałek 10 października premier Beata Szydło będzie przebywać z wizytą w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu. Beata Szydło odwiedzi Centrum Badań i Prób Statków Powietrznych, a także spotka się z załogą zakładu. W spotkaniu weźmie udział również szef MON Antoni Macierewicz. Wcześniej tego dnia szefowa polskiego rządu będzie przebywać z wizytą w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL-Świdnik S.A. W spotkaniu z załogą zakładu udział weźmie sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki.
– Zakłady w Świdniku i Mielcu mają szansę. Są przygotowane, zresztą chciały brać udział również i w tym przetargu – przypomniała premier. – Poprzedni rząd miał inne spojrzenie na podejście do zakupu sprzętu wojskowego. My mówimy wyraźnie – polski przemysł ma być kołem zamachowym naszej gospodarki. Chcemy reindustrializować kraj. Świdnik i Mielec to były kiedyś polskie zakłady. W wyniku transformacji, niestety nasi poprzednicy tę politykę wyprzedaży polskiej gospodarki kontynuowali. My będziemy robili dokładnie odwrotnie – tłumaczyła premier Szydło.
Ministerstwo Rozwoju poinformowało o zerwaniu negocjacji z firmą Airbus
Przypomnijmy, że 4 października Ministerstwo Rozwoju poinformowało, że zerwano negocjacje z firmą Airbus Helicopters ws. zakupu śmigłowców wielozadaniowych Caracal dla polskiej armii. "Polska uznaje za zakończone negocjacje umowy offsetowej z Airbus Helicopters związanej z kontraktem na zakup śmigłowców wielozadaniowych Caracal dla polskiej armii. Kontrahent nie przedstawił oferty offsetowej zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego. Wysokość kontraktu to ok. 13,5 mld zł. Co najmniej tyle samo powinna wynieść wartość zobowiązań offsetowych spełniających cele określone w ustawie offsetowej" – napisano w komunikacie.
W postępowaniu zakwalifikowało do sprawdzeń weryfikacyjnych śmigłowiec oferowany przez konsorcjum Airbusa - "Program EC-725 Caracal-Polska". Do przetargu przystąpiły także zakłady PZL-Świdnik, należące do włosko-brytyjskiej grupy AgustaWestland, ze śmigłowcem AW149 oraz Sikorsky z PZL Mielec ze śmigłowcem S70i Black Hawk. Ich oferty zostały jednak odrzucone. MON jako przyczynę takiej decyzji podało niespełnienie wymogów formalnych.
Czytaj też:
Zerwano negocjacje z Airbusem. Caracale nie trafią do Polski