Byli prezydenci bez ochrony BOR za granicą. Kwaśniewski komentuje decyzję

Byli prezydenci bez ochrony BOR za granicą. Kwaśniewski komentuje decyzję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski
Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski Źródło: Newspix.pl / KONRAD KOCZYWAS / FOTONEWS
– Czy gdyby żył były prezydent Lech Kaczyński, to też odebrano by ochronę byłym prezydentom? – pytał w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Aleksander Kwaśniewski. Odniósł się w ten sposób do informacji o odebraniu byłym prezydentom ochrony BOR za granicą.

„Ciekawostka ze strony małych ludzi: właśnie się dowiedziałem o odebraniu ochrony BOR-u mojemu ojcu podczas podróży zagranicznych. Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać ile złej woli jest w tych ludziach” – napisał w środę eurodeputowany PO Jarosław Wałęsa.

Rzeczniczka BOR odpowiedziała na wpis Jarosława Wałęsy. Wskazała, że ustawy o Biurze Ochrony Rządu oraz uposażeniu byłych prezydentów gwarantują głowom państwa ochronę na terenie Polski. „Poprzednie kierownictwo BOR rozszerzyło tenże zakres, co generowało ogromne koszty, niewspółmierne do zagrożeń. Przywracamy stan zgodny z prawem, a działania podejmowane na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa byłym prezydentom pozostaną na najwyższym poziomie” – napisała Natalia Markiewicz. Dodała, że jeżeli analiza wykaże, że istnieje zagrożenie, które "stanowi uzasadnioną przyczynę", ochrona będzie poszerzana poza granice Polski.

– Nie znam przypadku wśród znanych mi byłych prezydentów na świecie, żeby jeździli bez ochrony. To będzie polska specyfika – skomentował sprawę Aleksander Kwaśniewski. Jak przypomina były prezydent, Lech Wałęsa miał ochronę BOR przez 21 lat. – Czy gdyby żył były prezydent Lech Kaczyński, to też odebrano by ochronę byłym prezydentom? – pytał.

Z kolei Leszek Miller stwierdził, że nie dziwi go decyzja BOR. – Byłem zaskoczony, że byli prezydenci korzystają z ochrony poza granicami kraju, kiedy ustawa tego nie przewiduje – mówił.

Źródło: Rzeczpospolita / wprost.pl