Witold Waszczykowski mówił m.in. o zerwanych negocjacjach w sprawie zakupu dla polskiej armii śmigłowców Caracal. – Polska nie wyklucza korzystania w przyszłości z francuskiej oferty przy zakupie samolotów. Potrzebujemy np. samolotu dla VIP-ów. Airbus robi samoloty pasażerskie, które również mogą startować w konkursie – tłumaczył. Polityk PiS zaznaczył, że "spotkał się wczoraj z ambasadorem Francji, a spotkanie było poprzedzone rozmową telefoniczną z ministrem spraw zagranicznych Francji". – W czasie tej rozmowy ustaliliśmy, że minister najprawdopodobniej przyjedzie do Polski w najbliższych dniach, pod warunkiem że przedstawimy mu jakąś wartość dodaną naszych relacji. Żeby ta wizyta miała sens, musimy zrobić pewien bilans spraw, jakie są między Polską a Francją – powiedział.
"Takie zgryźliwości pojawiają się po wszystkich stronach:
Słowa wiceszefa resortu obrony Bartosza Kownackiego o Polakach, którzy nauczyli Francuzów korzystania z widelców odnotowało wiele zagranicznych mediów w tym m.in. brytyjskie BBC czy jedna z największych światowych agencji prasowych francuska AFP. – Takie zgryźliwości pojawiają się po wszystkich stronach. Dyplomacja nie polega na zgrabności, chociaż warto ją też czasem zastosować, to twarda gra – tłumaczył minister dodając, że „skuteczna dyplomacja polega na realizacji interesu państwa”. – Odejdźmy od tego, że głównym celem dyplomacji jest zdobycie popierającego artykułu w jakiejś prasie francuskiej czy niemieckiej – podkreślił.
„Uznaliśmy, że nie ma sensu kontynuować współpracy z Komisją Wenecką ”
W najbliższym posiedzeniu Komisji Weneckiej nie weźmie udziału polski przedstawiciel. Zapytany o kwestię współpracy z Komisją Waszczykowski powiedział, że„ uznano, iż trzeba podjąć taką decyzję, ponieważ ostatnie oceny, a nawet sposób działania Komisji Weneckiej są skrajnie stronnicze” . – W raportach komisji absolutnie nie bierze się pod uwagę opinii jednej strony, bierze się pod uwagę tylko argumenty Trybunału Konstytucyjnego i pana Rzeplińskiego. Uznaliśmy, że nie ma sensu kontynuować tej współpracy – tłumaczył.
„Mamy całe grono doświadczonych polityków”
– Mamy całe grono doświadczonych polityków, których bylibyśmy wystawić jako kontrkandydata, ale na razie nie ma takiego scenariusza. Zależy nam na tym, by w instytucjach europejskich było jak najwięcej Polaków, jednak nie widzimy wartości dodanej z pełnienia przez Donald Tuska funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej – podkreślił szef MSZ Witold Waszczykowski.