– Jest prawdą, że mistrale zostały sprzedane do Egiptu i jest prawdą, że w ostatnich dniach zostały przekazane FR za jednego dolara. Ta operacja miała rzeczywiście miejsce – powiedział z mównicy sejmowej 20 października Antoni Macierewicz. Nie ujawnił jednak źródła swoich informacji. Jego rewelacjom zaprzeczyły zarówno Rosja, jak i Egipt.
„Nie wszystko, co znajdzie się w internecie zasługuje na to by szef MON się tym zajmował”
Do słów szefa MON odniósł się poseł Michał Kamiński. – Może również na przykład przeczytać w internecie pan Antoni Macierewicz, że Barack Obama jest jaszczurem z kosmosu. I być może Ministerstwo Obrony Narodowej w sprawie jaszczura z kosmosu będzie również zabierało głos? - powiedział polityk. W opinii Kamińskiego„ ważne jest, żeby ktoś nie denerwując pana ministra Macierewicza, grzecznie, spokojnie i powoli wyjaśnił mu, że nie wszystko co znajdzie w internecie zasługuje na to by szef MON się tym zajmował”. – Mnie nawet niepokoi fakt, że minister Macierewicz wiedzę na temat tych tajemniczych zdarzeń czerpie od rosyjskich trolli. To na stronie internetowej prowadzonej przez rosyjskich trolli można było przeczytać o tej rzekomej sprzedaży za dolara – podkreślił parlamentarzysta.
„W USA jest mnóstwo ludzi, którzy wierzą w to, że Obama jest jaszczurem z kosmosu”
– W Stanach Zjednoczonych jest mnóstwo ludzi, którzy wierzą w to, że Obama jest jaszczurem z kosmosu, że kosmici nas prześladują różnymi falami elektromagnetycznymi. Tylko problem polega na tym, że w żadnym normalnym kraju takimi rzeczami nie zajmuje się Ministerstwo Obrony Narodowej. Takich ludzi, nie należy się z nich śmiać, zazwyczaj otacza się troską i stara się im jakoś pomóc w ich trudnym psychicznym stanie – wyjaśnił dodając, że „to jest niepokojące, że człowiek, który odpowiada za obronę Rzeczpospolitej Polskiej jest tak podatny na różne głupstwa”. – Przy całym krytycyzmie uważam Antoniego Macierewicza za bardzo zasłużonego dla polskiej wolności i z zażenowaniem patrzę na to, co robi ze swoją legendą – zaznaczył.