Rzecznik Praw Obywatelskich w Radiu Zet zasugerował rodzinom ofiar katastrofy, które nie zgadzają się na ekshumacje, możliwość dochodzenia swoich praw przed sądem. – Jestem po stronie rodzin, które twierdzą, że nie powinno być jednoznacznej decyzji prokuratury, jeśli chodzi o ekshumacje. Rodziny, które nie chcą ekshumacji powinny złożyć zażalenie do sądu. Nasze argumenty są silne – tłumaczył. Jak podstawę wskazał dobro osobiste, jakim jest poszanowania ciała i grobu bliskich zmarłych.
RPO poinformował, że napisał w tej sprawie do prokuratora Pasionka. Wskazał w nim na konflikt dwóch wartości. - Mamy wartość w postaci jakości postępowania i tak działa prokuratura, ale musimy pamiętać, że kult bliskich to dobro osobiste. Skoro mamy koncepcję dóbr osobistych, to nie może być tak, że organ władzy dysponuje nimi swobodnie – tłumaczył.
Paweł Deresz zapowiedział już, że skorzysta z drogi wskazanej przez rzecznika. W rozmowie z Radiem Zet stwierdził, że złoży odpowiedni wniosek do sądu po Święcie Zmarłych.
Sprzeciwy
Nie wszystkie rodziny ofiar zgadzają się z decyzją śledczych i skierowały w tej sprawie list otwarty. Pod listem podpisało się ponad 200 osób. Są to krewni kilkunastu ofiar katastrofy m.in Grzegorza Dolniaka, Artura Francuza, Jarosława Florczaka, Pawła Krajewskiego, Andrzeja Kremera, Barbary Maciejczyk, ks. Adama Pilcha, Katarzyny Piskorskiej, Agnieszki Pogródki-Węcławek, Arkadiusza Rybickiego, Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, Leszka Solskiego, Jolanty Szymanek-Deresz oraz Wiesława Wody.
Równocześnie Małgorzata Rybicka, wdowa po Arkadiuszu Rybickim skierowała pismo do Rzecznika Spraw Obywatelskich, który poprosił ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro o wyjaśnienia.