Głosowało 438 posłów. Za przyjęciem projektu było 267 posłów, przeciwko opowiedziało się 140 posłów, a od głosu wstrzymało się 21 posłów. Ustawa będzie teraz przedmiotem prac Senatu.
Przed głosowaniem doszło do burzliwej debaty. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szefernaker stwierdził, że opozycję "boli to, że nic w tym temacie nie zrobili". – Dobra zmiana polega na tym, że zajęliśmy się realnymi problemami i tej dobrej zmiany nie zakrzyczycie – mówił.
Poseł niezrzeszony Robert Winnicki mówił z kolei, że PiS nie jest za życiem, a za aborcją eugeniczną. "W nocy zmusili swoich posłów, podpisanych pod poprawką znoszącą aborcję eugeniczną, do wycofania podpisów" – napisał także na Twitterze.
– Proszę mi powiedzieć, czy dziecko z cukrzycą, dziecko niedowidzące, dziecko z wadą serca otrzyma to świadczenie, czy nie? Państwo dzielicie dzieci na tych, które otrzymają wsparcia i tych, które nie otrzymają wsparcia – zauważyła Magdalena Kochan.
W sumie w czasie czwartkowego czytania w Sejmie zgłoszono 22 poprawki. Na posiedzeniu komisji wycofano dwie z poprawek. Przyjęto m.in. poprawkę zgłoszoną przez Prawo i Sprawiedliwość dotyczącą zmiany tytułu ustawy na "o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin +Za życiem+". Kolejne poparte poprawki to m.in.:
- poprawka PiS dotyczącą tego, że program obejmie rodziny z dzieckiem legitymującym się orzeczeniem o niepełnosprawności oraz o lekkim, umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności. Ponadto programem objęte mają być też dzieci mające opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, potrzebie kształcenia specjalnego lub potrzebie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych.
- poprawka PiS, umożliwiająca zakontraktowanie świadczenia jeszcze w tym roku.
Odrzucono m.in. poprawkę PO dotyczącą tego, by każde dziecko z określoną niepełnosprawnością bez względu na moment jej powstania było objęte jednorazowym świadczeniem 4 tysięcy złotych oraz poprawkę PSL, by do zasiłku z programu "Rodzina 500 Plus" dokładano także zasiłek rehabilitacyjny w wysokości 500 złotych dla dziecka niepełnosprawnego.
Rządowy projekt zakłada wypłatę jednorazowego świadczenia w wysokości 4 tysięcy złotych tuż po narodzinach dziecka, u którego zdiagnozowano ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu. Pieniądze te będą wypłacane bez względu na dochód rodziny. W ustawie zawarto także zapis mówiący możliwości porodu w szpitalu klinicznym oraz pierwszeństwie do korzystania ze świadczeń zdrowotnych przez ciężarne i matki chorych dzieci. Program "Za życiem" zakłada także zmodyfikowanie roli asystenta rodziny, do zadań którego będzie należało opracowanie katalogu możliwej pomocy i występowanie do odpowiednich podmiotów, w celu umożliwienia skorzystania z pomocy. Kwestia wsparcia psychologicznego oraz opieki hospicyjnej i paliatywnej została już wcześniej uregulowana w zarządzeniu prezesa NFZ.