Dziennik.pl dotarł do treści zawiadomienia, jakie trafiło do łódzkiej prokuratury. Katolicki Klub imienia Świętego Wojciecha złożył doniesienie o "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na dokonaniu zbrodni zabicia dziecka nienarodzonego przez panią Natalię Przybysz i rozmyślnym, publicznym propagowaniu tego czynu zabronionego".
Pismo jest datowane na 4 listopada, a podpisała się pod nim trójka działaczy Klubu. Chcą, by prokuratura przeprowadziła ws. Przybysz postępowanie, a także "ustalenie i ukaranie sprawców".
Wyznanie Przybysz
Zawiadomienie do prokuratury ma związek z wywiadem, jakiego piosenkarka Natalia Przybysz udzieliła magazynowi "Wysokie Obcasy". Wyznała wówczas, że w grudniu 2015 roku dokonała aborcji na Słowacji.
Rozmowa z artystką dotyczyła początkowo nowej piosenki zatytułowanej "Przez sen", która została nagrana tuż po Czarnym Proteście. Utwór opowiada historię kobiety, która zaszła w ciążę, a następnie wyjechała na Słowację, aby wykonać zabieg aborcji. W dalszej części wywiadu Przybysz przyznała, że piosenka opowiada o jej własnych przeżyciach. – Zabieg miałam w grudniu ubiegłego roku. ja naprawdę nie chciałam tego dziecka. nie widziałam się znów w pieleszach domowych, w pieluchach - opowiadała artystka.
Czytaj też:
Protest przeciwko koncertowi Natalii Przybysz. "Wykorzystała śmierć dziecka do promocji muzyki"