Poseł PiS odpowiada krytykom programu "Za życiem"

Poseł PiS odpowiada krytykom programu "Za życiem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dominik Tarczyński
Dominik Tarczyński Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
– Ten projekt chce wspierać rodziny, które do tej pory były same. Pomocy państwa w ogóle nie było – mówił na antenie Telewizji Republika o projekcie "Za życiem" poseł PiS Dominik Tarczyński.

– Platforma mówi, że za ich czasów świadczenie pielęgnacyjne wzrosło trzykrotnie, ale zapomina o tym, że podniosła VAT na ubranka dziecięce, wózki, a nie podwyższyła np. na prezerwatywy – wyliczał Tarczyński. – Wykręcanie się tym, że świadczenie pielęgnacyjne wzrosło, to nie było wsparcie realne, tylko PR-owe. My przygotowując kompleksową ustawę, która będzie gotowa do końca roku chcemy, aby ta pomoc zawierała znacznie więcej niż tylko finanse – dodał.

Poseł PiS odniósł się również do krytyki rządowego projektu i stwierdzenia, że "życie dziecka wyceniane jest na 4 tys. zł". – To jest obrzydliwe, to jest język, który nie powinien się pojawiać w debacie publicznej. Chciałbym, żeby politycy opozycji, którzy tak mówią, powiedzieli to matkom chorych, niepełnosprawnych dzieci, które na co dzień borykają się z problemami, a dla których te 4 tys. zł to naprawdę duża kwota – stwierdził.

Przypomnijmy, Senat przyjął bez poprawek projekt ustawy „Za życiem”. Dokument skierowany zostanie do Kancelarii Prezydenta, który podejmie decyzję o tym, czy wejdzie w życie. Senatorowie zdecydowali o przyjęciu rządowego projektu bez poprawek w stosunku do tekstu zaakceptowanego przez Sejm. Rękę „za” podniosło 56 senatorów. Przeciwnych było 22, a 7 wstrzymało się od oddanie głosu.

Wcześniej tego samego dnia, posłowie zdecydowali o przyjęciu dokumentu. Za przyjęciem projektu było 267 posłów, przeciwko opowiedziało się 140 posłów, a od głosu wstrzymało się 21 posłów. Debata poprzedzająca głosowania była bardzo burzliwa, a jej przebieg można przeczytać we Wprost.pl.

Czytaj też:
Sejm przyjął projekt "Za życiem"

Projekt "Za życiem"

Rządowy projekt zakłada wypłatę jednorazowego świadczenia w wysokości 4 tysięcy złotych tuż po narodzinach dziecka, u którego zdiagnozowano ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu. Pieniądze te będą wypłacane bez względu na dochód rodziny. W ustawie zawarto także zapis mówiący możliwości porodu w szpitalu klinicznym oraz pierwszeństwie do korzystania ze świadczeń zdrowotnych przez ciężarne i matki chorych dzieci. Program "Za życiem" zakłada także zmodyfikowanie roli asystenta rodziny, do zadań którego będzie należało opracowanie katalogu możliwej pomocy i występowanie do odpowiednich podmiotów, w celu umożliwienia skorzystania z pomocy. Kwestia wsparcia psychologicznego oraz opieki hospicyjnej i paliatywnej została już wcześniej uregulowana w zarządzeniu prezesa NFZ.

Źródło: Telewizja Republika / Wprost.pl