Oficjalna część wizyty Andrzeja Dudy i Agaty Kornhauser-Dudy w Jordanii rozpoczęła się w niedzielę od ceremonii uroczystego powitania przez jordańską parę: króla Abdullaha II i królową Ranię. Trzydniowa wizyta pary prezydenckiej dotyczy głównie relacji ekonomicznych między Polską i Jordanią. W poniedziałek jednak Andrzej Duda podkreślał współpracę obu krajów także w kwestii pomocy uchodźcom. Jordania na swoim terytorium gości ponad 600 tys. uchodźców z Syrii.
– Powinniśmy być Jordanii wdzięczni za to, że przyjmuje uchodźców właśnie tutaj, blisko ich ojczyzn, miejsc, gdzie normalnie żyli, by mogli jak najszybciej po zakończeniu konfliktu zbrojnego wrócić do swoich domów – mówił w Az-Zarce niedaleko Ammanu polski prezydent. - Z wielką satysfakcją chciałbym podkreślić, że Polska udziela pomocy uchodźcom tutaj w Jordanii, rząd polski kieruje na ten cel środki finansowe - dodawał. Andrzej Duda przypominał, że międzynarodowa pomoc humanitarna dla uchodźców w Jordanii organizowana jest wspólnie z Fundacją SOS dla Życia i prezydentem Panamy Juanem Carlosem Varelą. Podczas swojej wizyty w tym kraju prezydent i pierwsza dama wręczyli Syryjczykom koce i śpiwory.