Jak podaje Radio ZET, prokuratura, prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej zezwoliła na udział przedstawicieli Podkomisji ds. Zbadania Wypadku Lotniczego w ekshumacjach ciał ofiar katastrofy. Wniosek w tej sprawie złożył szef podkomisji Wacław Berczyński.
„W sprawie katastrofy zostały ukryte podstawowe fakty”
„Mija sześć lat od momentu, który nazwano największą tragedią Polski od II wojny światowej” - mówił 4 lutego Antoni Macierewicz podczas uroczystości powołania podkomisji, która wyjaśnić ma okoliczności katastrofy smoleńskiej. Szef MON stwierdził, iż w trakcie prac komisji Jerzego Millera, wskazywano na błędy, które nie były zgodne z faktami. „Zostały ukryte podstawowe informacje, które w sposób zasadniczy zmieniają ogląd wydarzeń” - mówił. „Skala katastrofy smoleńskiej była większa niż tylko skala tragedii indywidualnej, narodowej i państwowej; związana była też z tym, jak ówcześni rządzący potraktowali tych, którzy polegli” - stwierdził.
Blisko 200 krewnych ofiar apeluje o wstrzymanie ekshumacji
Na mocy decyzji Prokuratury Krajowej mają zostać przeprowadzone ekshumacje ciał wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej, które nie zostały spopielone. Nie wszystkie rodziny ofiar zgadzają się z decyzją śledczych, w związku z tym przedstawiciele rodzin skierowali list do polskich władz w tym min. prezydenta Andrzeja Dudy, Kościoła i „wszystkich ludzi dobrej woli”, w którym wyrażają swój sprzeciw. Są to krewni kilkunastu ofiar katastrofy m.in Grzegorza Dolniaka, Artura Francuza, Jarosława Florczaka, Pawła Krajewskiego, Andrzeja Kremera, Barbary Maciejczyk, ks. Adama Pilcha, Katarzyny Piskorskiej, Agnieszki Pogródki-Węcławek, Arkadiusza Rybickiego, Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, Leszka Solskiego, Jolanty Szymanek-Deresz oraz Wiesława Wody.