Małgorzata Wassermann podkreśliła, że Donald Tusk także w przypadku Smoleńska zapewniał, że bierze za wszystko odpowiedzialność. – Teraz rzeczywiście będziemy pytać go o odpowiedzialność i konsekwencje w jednej i drugiej sprawie – mówiła. Zdaniem przewodniczącej komisji ds. Amber Gold, szef Rady Europejskiej powinien wytłumaczyć, jak działały podległe mu służby. – Pytanie, czy działały i przekazywały informacje, ukrywały je, czy też tych informacji nie było – stwierdziła.
Wassermann pytana była także o zarzuty ze strony posła Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy, który twierdzi, że „ekipa PiS” ukrywała „kluczowe dokumenty przez komisją śledczą” i utrudniała wezwania na świadka jednego z prokuratorów. – Dokumenty są dostarczane do sekretariatu komisji kilka razy w tygodniu. Prokurator, o którym mówi Krzysztof Brejza, będzie przesłuchany 30 listopada – komentowała. – Ja wszystkich członków komisji traktuję jednakowo. Traktowałam ich w taki sposób, że omawiałam z nimi to co chcieli, bardzo często kontaktowała m się z nimi telefonicznie, uprzedzałam o pewnych rzeczach. Poseł Brejza tego nie docenia, jest nastawiony, by złapać mnie albo członków komisji na czymś, czego nie zrobiliśmy. Poseł Brejza kłamie – dodała.
Komisja ds. Amber Gold
Amber Gold, założone w 2009 roku w Gdańsku przez małżeństwo Marcina i Katarzynę P., doprowadziło ponad 11 tys. klientów spółki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości ok. 668 mln zł.
W skład komisji śledczej, której pełna nazwa brzmi: Komisja Śledcza do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold, wchodzą: Małgorzata Wassermann, Marek Suski, Stanisław Pięta i Jarosław Krajewski z Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Brejza z Platformy Obywatelskiej, Witold Zembaczyński z Nowoczesnej oraz Andżelika Możdżanowska z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Lista świadków
Na pierwsze przedstawionej przez komisję liście świadków znalazły się 22 osoby, które mają zostać przesłuchane do końca tego roku. Wstępnie mówiono o 17 osobach, jednak po przygotowaniu harmonogramu okazało się, iż liczba świadków zwiększyła się. Ostatecznie na liście znaleźli się b. prokurator generalny Andrzej Seremet i obecny wicepremier, a w rządzie PO-PSL minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Komisja chce także przesłuchać inne osoby. Wśród wezwanych świadków są także: Barbara Kijanko, Witold Niesiołowski, Marzena Majstrowicz, Dariusz Różycki, Hanna Borkowska, Piotr Wesołowski, Ryszard Milewski, Marek Lipski, Janusz Korzeniowski, Ireneusz Tomaszewski, Roman Gierszewski, Marek Siemczonek, Piotr Gronek, Katarzyna Tomaszewska, Katarzyna Brzezińska, Małgorzata Syguła, Ryszard Tłuczkiewicz, Andrzej Łojewicz, Jacek Radoniewicz, Anna Czaja.