Trybunał Konstytucyjny zbadał tzw. "ustawę o bestiach"

Trybunał Konstytucyjny zbadał tzw. "ustawę o bestiach"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trybunał Konstytucyjny
Trybunał Konstytucyjny Źródło: Newspix.pl / fot. Konrad Koczywas
We wtorek Trybunał Konstytucyjny zakończył rozpatrywanie tzw. ustawy o bestiach. Zaskarżona ustawa zakłada możliwość izolacji najgroźniejszych przestępców po tym, jak odbędą oni karę więzienia. Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 23 listopada.

Trybunał Konstytucyjny rozpoznawał wnioski w składzie pięcioosobowym. Na posiedzeniu obecni byli : Stanisław Biernat, który przewodniczył obradom, Andrzej Rzepliński w roli sprawozdawcy, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz oraz Andrzej Wróbel.Przepisy zostały zaskarżone m.in. przez byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz RPO. To nowy termin rozprawy, która miała odbyć się 10 listopada 2016 r.

Ustawa z dnia 22 listopada 2013 o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób dotyczy procedur postępowania wobec osób, które ustawa określa jako „stwarzające zagrożenie”'. Ustawa wprowadziła dwa nowe bezterminowe środki: nadzór prewencyjny oraz umieszczenie w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym. Przepisami tej ustawy objęto m.in. skazanego za pedofilię oraz morderstwa Mariusza Trynkiewicza.

Ustawa reguluje postępowanie wobec osób, które odbywają prawomocnie orzeczoną karę pozbawienia wolności lub karę 25 lat pozbawienia wolności, wykonywaną w systemie terapeutycznym, a ponadto w trakcie postępowania wykonawczego występowały u nich zaburzenia psychiczne w postaci upośledzenia umysłowego, zaburzenia osobowości lub zaburzenia preferencji seksualnych. Jednocześnie  stwierdzone u nich zaburzenia psychiczne mają taki charakter lub takie nasilenie, że zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat.

Ustawa wzbudziła szeroką krytykę środowisk prawniczych i medycznych. Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciła się do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o rozpatrzenie czy ustawa nie powinna trafić do Trybunału Konstytucyjnego. W stanowisku fundacji wskazuje się na wady ustawy: złamanie zasady nieretroaktywności prawa oraz nieproporcjonalnie duże ograniczenie wolności osobiste

Źródło: Trybunał Konstytucyjny