– Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem elektem Donaldem Trumpem jest potwierdzeniem sojuszu pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi – podkreślał ambasador RP prof. Piotr Wilczek. Dyplomata ujawnił, że Duda był siódmym przywódcą państwa z Unii Europejskiej, z którym po wyborach rozmawiał Donald Trump. Przekonywał także, że Polska była pierwszym krajem z regionu, z którym kontaktował się prezydent elekt. Nie wiadomo jednak jak ambasador definiuje nasz region, skoro Trump dzwonił wcześniej do prezydenta Ukrainy.
Dyplomata jest przekonany, że wygrana Trumpa w wyborach przełoży się na korzyści dla Polski. – Jeśli chodzi o stosunki polsko-amerykańskie, to jest bardzo dobry wybór i wbrew różnym wypowiedziom z kampanii spodziewam się, że będzie naprawdę dobrze – stwierdził. Według jego zapowiedzi najważniejszymi sprawami, o które będzie się ubiegać polska dyplomacja w kontaktach z USA, ma być kwestia zniesienia wiz i odzyskanie wraku polskiego tupolewa z Rosji. Tą drugą sprawą osobiście zajmie się minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.