– To jest kwestia filozoficzna, którą każdy w swoim sumieniu rozważy. Czy ktoś, kto jest ateistą, nie jest patriotą? Jestem zaskoczony taką konkluzją. Wśród niewierzących patriotyzm jest równie silny, a czasem nawet silniejszy. Podziwiam tych ludzi, którzy są ateistami i kładą miłość ojczyzny ponad wszystko – powiedział Macierewicz, po tym, gdy został zapytany o osoby, które są niewierzące, a chcą przystąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej.
Przyczynkiem do zadania pytanie o wiarę było zawarte w informacji Ministerstwa obrony Narodowej, gdzie jako jeden z celów powołania WOT było „wzmocnienie patriotycznych i chrześcijańskich fundamentów naszego systemu obronnego oraz sił zbrojnych - tak, aby patriotyzm oraz wiara polskich żołnierzy były najlepszym gwarantem naszego bezpieczeństwa i umożliwiły skuteczną realizację programu odbudowy siły militarnej Polski”.
Ustawę, która powołuje nowy rodzaj sił zbrojnych Sejm uchwalił 16 listopada bieżącego roku. Projekt przewiduje powstanie nowego samodzielnego rodzaju Sił Zbrojnych - Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT). WOT uzyskają zdolności operacyjne do prowadzenia typowych działań zbrojnych lądowo-militarnych we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi, a także zdolności do prowadzenia działań antykryzysowych i antyterrorystycznych.
Wojska Obrony Terytorialnej mają m.in. prowadzić działania informacyjne i edukacyjne, poszerzające wiedzę na temat tzw. zagrożeń niemilitarnych. WOT przygotowywać będą w każdym powiecie kilkuset odpowiednio wyposażonych i wyszkolonych żołnierzy-ochotników (w całym kraju będzie ich kilkadziesiąt tysięcy). Projekt nowelizacji ustawy przewiduje, że na czele WOT stanie Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, który będzie wykonywał swoje zadania przy pomocy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. Planuje się, że nowelizacja ustawy wejdzie w życie 1 stycznia 2017 r.
Czytaj też:
Rząd zdecydował: Powstaną Wojska Obrony Terytorialnej