W myśl projektu komisja ma być nadzwyczajnym organem administracji publicznej. Przydzielone jej uprawnienia zostaną oparte m.in. na Kodeksie postępowania administracyjnego. Zdaniem ministerstwa, pozwoli to na efektywne działanie i wskazanie naruszeń prawa. „Proces ten ma służyć nie tylko pokazaniu prawdy i wyjaśnieniu zawiłych stanów prawnych, ale też naprawie krzywdy i szkód popełnionych na skutek działania oszustów, którzy wyprowadzali miliardy złotych kosztem mieszkańców Warszawy” – informuje resort sprawiedliwości.
"Krzywda tysięcy ludzi"
– Na przestrzeni ostatnich lat w Warszawie, pod okiem rządów PO-PSL, miała miejsce gigantyczna afera reprywatyzacyjna.
, którzy podszywali się pod właścicieli, czy spadkobierców, w rzeczywistości nimi nie będąc. Wiązało się to z krzywdą tysięcy ludzi w brutalny sposób wyrzucanych przez czyścicieli kamienic na bruk. Chcemy uruchomić szybką ścieżkę przywracania stanu zgodnego z prawem, elementarnej sprawiedliwości na drodze administracyjnej, czyli takiej samej, na jakiej w sposób de facto bezprawny wyłudzacze kamienic weszli w ich posiadanie – wyjaśniał Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.Wiceminister Patryk Jaki podkreślił, że powołanie Komisji będzie wydarzeniem przełomowym dla naprawy skutków dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. – Tyle było uwag, że komisja jest niekonstytucyjna, a okazało się, że prawnicy wszystkich resortów potwierdzili, iż to dobre rozwiązanie. Ustawa jest dopracowana i daje nadzieję na elementarną sprawiedliwość.
. Każdy będzie musiał stawić się pod groźbą kary. Raj dla cwaniaków i złodziei dobiega końca – powiedział wiceminister.Więcej na temat kompetencji komisji reprywatyzacyjnej na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości.