Rząd przyjął ustawę obniżającą emerytury m.in. byłym esbekom

Rząd przyjął ustawę obniżającą emerytury m.in. byłym esbekom

Dodano:   /  Zmieniono: 
akta, teczki (zdj. ilustracyjne)
akta, teczki (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / hd-design
Rząd przyjął na posiedzeniu 24 listopada projekt ustawy, który zakłada obniżenie emerytur i rent inwalidzkich funkcjonariuszom służb PRL.

Obniżka emerytur i rent, według projektu ustawy, będzie dotyczyła funkcjonariuszy określonych stanowisk, formacji i instytucji (np. Służby Bezpieczeństwa), którzy pełnili służbę na rzecz totalitarnego państwa od 22 lipca 1994 roku do 31 lipca 1990 roku. Zmniejszenie tych świadczeń obejmie też renty rodzinne pobierane po takich funkcjonariuszach.

Jak czytamy w informacji wysłanej po posiedzeniu Rady Ministrów, dalsze funkcjonowanie systemu, w którym zapewnia się byłym funkcjonariuszom przywileje emerytalne, jest nieuzasadnione. „Dobrowolne podjęcie służby w organach bezpieczeństwa państwa (na rzecz totalitarnego państwa) i pełnienie jej w większości przypadków przez wiele lat, jest wystarczającym powodem do obniżenia emerytur i rent tym osobom oraz pozostałym po nich rencistom rodzinnym” – czytamy.

Autorzy ustawy argumentują, że nie jest to kara dla byłych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, a jedynie odebranie im „niesłusznie przyznanych przywilejów” w postaci wysokich emerytur i rent. Ustawa – według planów – ma wejść w życie 1 stycznia 2017 roku, a pierwsze obniżone emerytury i renty mają być wypłacane od 1 października 2017 roku.

Zasady obniżania świadczeń

W przypadku rent zaproponowano obniżenie na następujących zasadach: najpierw przeliczone (obniżone) zostanie świadczenie (emerytura lub renta inwalidzka), które przysługiwało lub przysługiwałoby zmarłemu funkcjonariuszowi, a w wyniku tego obniżona zostanie wysokość renty rodzinnej.

Natomiast w stosunku do emerytur zaproponowano obniżenie współczynnika procentowego wymiaru emerytury za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa (z 0,7 proc. na 0,5 proc.) oraz obniżenia współczynnika procentowego podstawy wymiaru renty inwalidzkiej o 2 proc. za każdy rok takiej służby.

Ponadto, obniżone świadczenie nie będzie mogło przekraczać „kwot maksymalnych”, stanowiących odpowiednio wysokość średniej emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wypłacanej przez ZUS w czasie tworzenia projektowanej ustawy (według wstępnych danych w czerwcu 2016 r. wysokość przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS wynosiła ok. 2.053 zł, a wysokość przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy wypłacanej przez ZUS wynosiła ok. 1.543 zł).

Nawet 19 tys. złotych emerytury

– To sprawiedliwość społeczna, która zostanie wprowadzona dopiero teraz. Po wielu latach, przez które ludzie, którzy walczyli o wolność naszej ojczyzny, często pobierali o wiele niższe świadczenia niż ci, którzy pracowali na rzecz aparatu opresji – mówił przed posiedzeniem rządu szef MSWiA Mariusz Błaszczak . Jak wskazał, na mocy obowiązujących obecnie ustaw, najwyższe emerytury sięgają 19 tys. złotych. – W przedziale powyżej 12 tys. złotych są 32 świadczenia, a miedzy 6-12 tys. złotych wypłacanych jest ponad 1300 świadczeń tego rodzaju. To pokazuje, że ten system był niesprawiedliwy, że należy go zmienić – tłumaczył Mariusz Błaszczak. Jak podkreślił, z obniżenia emerytur były funkcjonariuszom płyną spore oszczędności dla budżetu – do pół mld złotych rocznie.

Czytaj też:
Trybunał Sprawiedliwości UE odrzucił sprawę esbeków, którym obniżono emerytury

Źródło: WPROST.pl