– „Ja Panu Bogu dziękuję codziennie, że jest w Polsce takie radio i że nazywa się Radio Maryja” – powiedział tak w Rzymie nasz ojciec święty, święty Jan Paweł II – przypomniał Andrzej Duda w swoim przemówieniu. – Przybyłem, żeby podziękować, bo jeżeli 22 lata temu nasz ojciec święty codziennie Panu Bogu dziękował, wypada, żeby prezydent RP podziękował Panu Bogu i tym, którzy Radio Maryja stworzyli. Nie tyle za dzieło ewangelizacji, jako takie, ale za wielkie dzieło wspólnoty, miłosierdzia i budowania siły polskiego społeczeństwa i polskiej państwowości – powiedział Duda.
Prezydent zaznaczył, że elementem budowania wspólnoty przez rozgłośnię było „wysłuchiwanie głosów zwykłych ludzi” - „głosu, tych którym się powiodło i tych, którym się nie powiodło”. Andrzej Duda mówił także, że Radio Maryja "wbrew obowiązującym prądom liberalnym, do których dołączyły prądy lewicowe" mówiło "o tym, jaki jest świat wartości, czego potrzebuje człowiek, by godnie żyć i czego potrzebuje polskie państwo, by było państwem godności, sprawiedliwości i solidarności'.
W swoim wystąpieniu Andrzej Duda odniósł się także do sprawy sprzed kilku lat, gdy fundacja Lux Veritatis nie otrzymała początkowo miejsca na multipleksie cyfrowym. W jego ocenie było to niesprawiedliwe, ale słuchacze okazali się skuteczni. – Moherowe berety okazały się tak skuteczne, jak szare berety żołnierzy JW Grom. Sprawność beretów ocenia się po tym, czy osiągnęły zwycięstwo – dodał.
Prezydent przypomniał, że dzięki Radiu Maryja istnieje także „siła katolickich mediów” w skład której wchodzi telewizja, jeden z dzienników oraz uczelnia wyższa.Wśród uczestników jubileuszu poza głową państwa znaleźli się m.in. przedstawiciele rządu, administracji samorządowej oraz księża i hierarchowie kościelni.