W lesie pod Bisztynkiem w Warmińsko-Mazurskiem znaleziono ranną i wyziębioną 19-latkę. Dziewczyna trafiła do szpitala, ale nie udało się jej uratować - podaje RMF24.pl.
Ranną dziewczynę znaleziono w lesie pod Bisztynkiem w Warmińsko-Mazurskiem. Policjanci dotarli do niej samochodem samochodem terenowym. Na miejscu przeprowadzono udaną reanimację, jednak 19-latka zmarła w szpitalu w Bartoszycach. Na dzisiaj zaplanowano sekcję zwłok dziewczyny.
Śledczy zatrzymali 25-latka, który powiadomił jednego z okolicznych mieszkańców, że w lesie leży zakrwawiona dziewczyna. Mężczyzna również był ranny. Według informacji RMF24.pl miał on przyznać, że 19-latka znalazła się w takim stanie z jego winy. Niewykluczone, że oboje wcześniej zażywali dopalacze albo inne środki psychoaktywne.
Źródło: RMF 24