Ponad dwustu funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji weszło w poniedziałek do siedziby zakładów mięsnych w Kutnie - podaje tvn24.pl.
Rzecznik CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz poinformowała, że śledczy skupiają się na zabezpieczaniu materiału dowodowego, a sprawa jest "wielowątkowa". Nie podano jednak, z jakiego powodu prowadzone są te działania. Czynności nadzorowane są przez prokuraturę. Uczestniczy w nich też straż graniczna i urząd kontroli skarbowej. Kom. Agnieszka Hamelusz podkreśliła, że jest to jedna z największych akcji CBŚP w ostatnim czasie.
Portal tvn24.pl informuje, że w zakładach mięsnych w Kutnie pracuje kilkaset osób. Dziennie ubijanych jest tam około 16 tys. świń.
Źródło: TVN24