Ekshumacja z grobu rodzinnego Nurowskiego na Powązkach Wojskowych miała miejsce we wtorek. W czwartek Prokuratura Krajowa poinformowała, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że w czasie przeprowadzanych w ostatnich dniach ekshumacji ofiar katastrofy w Smoleńsku, w grobie jednej z ekshumowanych osób znalazło się ciało innej ofiary katastrofy.
„W związku z informacjami mediów Prokuratura Krajowa potwierdza, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że w czasie przeprowadzanych w ostatnich dniach ekshumacji ofiar katastrofy w Smoleńsku, w grobie jednej z ekshumowanych osób, znalazło się ciało innej ofiary tej katastrofy. Wskazują na to wyniki czynności procesowych” – napisała prokuratura w oświadczeniu. „Okoliczność ta zostanie rozstrzygnięta ostatecznie wynikami badań genetycznych. Zostali o tym poinformowani członkowie rodzin ofiar” – dodano.
Portal wPolityce.pl poinformował w piątek, że w grobie Piotra Nurowskiego pochowany był Mariusz Handzlik, który był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Blisko 20 krewnych ofiar apeluje o wstrzymanie ekshumacji
Na mocy decyzji Prokuratury Krajowej mają zostać przeprowadzone ekshumacje ciał wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej, które nie zostały spopielone. Nie wszystkie rodziny ofiar zgadzają się z decyzją śledczych, w związku z tym przedstawiciele rodzin skierowali list do polskich władz w tym min. prezydenta Andrzeja Dudy, Kościoła i „wszystkich ludzi dobrej woli”, w którym wyrażają swój sprzeciw. Są to krewni kilkunastu ofiar katastrofy m.in Grzegorza Dolniaka, Artura Francuza, Jarosława Florczaka, Pawła Krajewskiego, Andrzeja Kremera, Barbary Maciejczyk, ks. Adama Pilcha, Katarzyny Piskorskiej, Agnieszki Pogródki-Węcławek, Arkadiusza Rybickiego, Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, Leszka Solskiego, Jolanty Szymanek-Deresz oraz Wiesława Wody.