„Teraz nasza Ojczyzna jest w trudnej sytuacji. Wygląda, jakby ktoś chciał podpalić nasz dom ojczysty” - zaczął Rydzyk, a następnie poprosił wszystkich o modlitwę.
„Módlmy się, abyśmy nie ulegli manipulacji już nie tylko intelektualnej, ale manipulacji emocjami, negatywnymi emocjami. Być może komuś zależy, by u nas w Polsce zrobić Jugosławię, to znaczy sytuację jak kiedyś przecież w spokojnej i pięknej Jugosławii, w której wywołali tak negatywne – jeden do drugiego – emocje, nienawiść aż doszło do krwawych zamieszek i do wojny” - stwierdził.
Rydzyk podkreślił, że w Polsce jest wiele mediów, które dopuszczają się manipulacji, co może prowadzić do „wielkiego nieszczęścia”. „Rozmawiajmy ze sobą z myślą o dobru wspólnym, pokoju i wzajemnym szacunku. Niech w rozmowach naszych będzie siła argumentu. Potrzeba takiej rozmowy, wiele rozmów w naszej ojczyźnie, aby była siła argumentu. Argumentu prawdy, dobra, dalekomyślności, nigdy argumentu siły, krzyku, nienawiści, ulicznych zamieszek. Przyjmujemy w tej intencji Komunię świętą, odmawiamy różaniec, podejmijmy post. Każdy, co może, aby opuściły naszą Ojczyznę demony nienawiści, zakłamania niepokoju, złej woli. Sytuacja jest poważna. Nieśmy pokój każdemu w Ojczyźnie i w świecie. Przyjmijmy bardzo gorąco, otwartym sercem i umysłem to wołanie aniołów nad grotą betlejemską: »Pokój ludziom dobrej woli” i nieśmy pokój«” - napisał na zakończenie ojciec Rydzyk.