Do zdarzenia doszło w środę 21 grudnia około godziny 19 w jednej z wrocławskich kamienic. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wybuchu, który miał miejsce w centrum miasta. Okazało się, że w jednym z mieszkań 18-latek czyścił swojego laptopa substancją nieznanego pochodzenia w zamkniętej łazience. Z informacji aspiranta sztabowego Łukasza Dutkowiaka z dolnośląskiej policji wynika, że duże stężenie substancji czyszczącej oraz iskra doprowadziły do wybuchu.
W efekcie eksplozji okno wraz z kawałkiem ściany wyleciało z mieszkania na ulicę i uszkodziło kilka samochodów zaparkowanych pod blokiem. Ponadto, w wyniku silnego wybuchu nastolatek, który czyścił laptopa poważnie poparzył sobie twarz. Młody mężczyzna został natychmiast przewieziony do jednego z wrocławskich szpitali, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Jak podają służby ratunkowe, w wyniku zdarzenia nikt inny nie został ranny.
Okoliczności, w których doszło do wybuchu we wrocławskiej kamienicy wyjaśnią funkcjonariusze z dolnośląskiej komendy policji.