O zatrzymaniu Michalczewskiego informowała w środę m.in. trójmiejska „Gazeta Wyborcza”. Według medialnych doniesień, były bokser, 48-letni Dariusz Michalczewski został zatrzymany w środę popołudniu przez funkcjonariuszy policji w swoim mieszkaniu w Gdańsku. „GW” potwierdziła, że policję zawiadomiła żona byłego boksera. Jak ustalono, były sportowiec miał przy sobie 0,3 grama kokainy. – Potwierdzam, że dzisiaj w godzinach popołudniowych policjanci zatrzymali 48-letniego mężczyznę podejrzewanego o posiadanie substancji zabronionych – powiedziała w rozmowie z trójmiejską „GW” podkomisarz Aleksandra Siewiert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Żona Michalczewskiego miała poinformować funkcjonariuszy, że bokser znęca się nad nią fizycznie i psychicznie od 2009 roku. Z kolei adwokat Jacek Rochowicz przekonuje, że kobieta stoi murem za swoim mężem i nie ma mowy o żadnej przemocy. Żona Michalczewskiego nie złożyła do tej pory oficjalnego zawiadomienia.