„Financial Times” powołał się na raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w którym stwierdzono, że Polska jest europejską stolicą smogu. W rankingu najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast znalazły się aż 33 polskie miejscowości. Brytyjski dziennik podkreślił, że nasz kraj regularnie przewyższa dopuszczalne przez Unię Europejską granice w zakresie zanieczyszczenia powietrza, spowodowanego spalaniem węgla.
„Przez wiele lat polskie miasta były najbardziej zanieczyszczone.
” - komentowała dla „FT” Ewa Lutomska z Polskiego Alarmu Smogowego. Dodała, że sytuacja nie ulega zmianie i brakuje odpowiednich regulacji, które mogłyby skutecznie ograniczyć emisję substancji niebezpiecznych.Dziennik przypomniał, że w czerwcu 2016 roku Trybunał Sprawiedliwości UE przyjął skargę na Polskę za naruszanie unijnych przepisów, które zostały przekroczone w 46 monitorowanych obszarach.
Gorzej niż w Pekinie
„Wiele z największych miast w kraju odnotowało niebezpieczny poziom smogu tej zimy. Setki tysięcy domów ogrzewanych jest węglem i innymi paliwami kopalnymi, które są spalane w piecach domowych. To przyczynia się do problemu zanieczyszczenia, które dodatkowo spowodowane jest intensywnym korzystaniem z samochodów i pracą zakładów przemysłowych” - zauważono. Gazeta cytuje wypowiedź Barbary Toczko z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, która zauważyła, że około 50 procent zanieczyszczeń pochodzi z ogrzewania mieszkań, a 13 procent z pojazdów.
Brytyjski dziennik poinformował również, że polski rząd nie inwestuje w rozwój energii przyjaznej dla środowiska, tylko podejmuje odwrotne działania, mające na celu ochronę sektora górniczego. „W grudniu na południu Polski odnotowano tak wysokie zanieczyszczenie powietrza, że
” - podkreślono.