Brudziński napisał na Twitterze, że w związku z pytaniami, jakie pojawiają się w mediach społecznościowych, chce zdementować informację o tym, że Prawo i Sprawiedliwość ma organizować 7 stycznia manifestację poparcia dla rządu. Wicemarszałek Sejmu zasugerował też,
.Wicemarszałek dodał też, że PiS poinformuje o dacie i miejscu takiego marszu po decyzjach i uzgodnieniach ze środowiskami, które zapowiedziały gotowość do włączenia się w przygotowania tej akcji (Brudziński wymienił „Solidarność”, Kluby Gazety Polskiej i Radio Maryja – red.). „Ta informacja będzie podana odpowiednio wcześniej” – zaznaczył Brudziński.
O tym, że do takiej manifestacji może dojść, mówił także drugi z wicemarszałków Sejmu z PiS, Ryszard Terlecki. Jak stwierdził na antenie TV Republika, jego ugrupowanie otrzymuje sygnały, że „wiele osób chciałoby zademonstrować poparcie dla rządu” i domagają się ustalenia terminu takowej akcji. Terlecki zastrzegł jednocześnie, że PiS takiego terminu podawać nie chce.
Terlecki dodał też, że zapewne dojdzie do takiej manifestacji, ponieważ „istnieje taka potrzeba”.