– Mogę jedynie potwierdzić, że sekcja wykluczyła przestępcze działanie osób trzecich – przekazała prok. Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z „Wyborczą” . Prokuratura nie podaje bezpośredniej przyczyny zgonu. „Wyborcza Trójmiasto” informuje jednak, że śmierć nastąpiła z „przyczyn chorobowych”. Sekcja zwłok, ani przesłuchania świadków - według ustaleń gazety - nie wskazały na samobójstwo.
Przemysław był trzecim z rzędu dzieckiem Lecha i Danuty Wałęsów. Pracował w straży granicznej. Portal trójmiasto.pl podaje, że o godzinie 20 na pogotowie została zgłoszona śmierć 43-letniego mieszkańca Gdańska. Cytowana przez portal Aleksandra Siewiert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku nie potwierdziła wówczas oficjalnie, że chodzi o Przemysława Wałęsę.
Przed północą Jarosław Wałęsa, eurodeputowany i brat zmarłego, potwierdził w mediach społecznościowych tragiczne doniesienia. Jednocześnie zaapelował o uszanowanie spokoju rodziny w tym dramatycznym dla niej okresie. Kondolencje rodzinie Wałęsów złożył m.in. szefa Rady Europejskiej Donald Tusk.