Już wcześniej zaangażowany w walkę o legalizację medycznej marihuany parlamentarzysta wielokrotnie krytykował poczynania ministra zdrowia w tym zakresie. Również we wtorek 17 stycznia podczas konferencji prasowej Liroy-Marzec zwrócił uwagę na fakt, że projekt klubu Kukiz'15, którego założeniem jest uproszczenie pacjentom dostępu do marihuany w celach leczniczych poprzez wydawanie im zgody na uprawianie konopi na własne potrzeby, od lutego zeszłego roku znajduje się w Sejmie i nie widać postępu w pracach legalizacyjnych. Jak stwierdził poseł Kukiz'15, „z projektem dzieje się to, co było do przewidzenia”.
– Mamy do czynienia z jakaś niejasną grą ze strony PiS. Projekt został zablokowany w podkomisji – tłumaczył Liroy. Jak wskazał, mimo że zostało przeprowadzone głosowanie, nie udało się dojść do porozumienia. Poseł skrytykował tez pojawiające się w czasie po śmierci Tomasza Kality, który również walczył o dostęp do medycznej marihuany, propozycje ze strony rządu. Jak stwierdził „to wszystko jest w ustawie, trzeba tylko podpisać”.
Piotr Liroy-Marzec zapowiedział też wniosek o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. Wskazał, że jest on spowodowany nie tylko brakiem działań w sprawie ułatwienia dostępu do medycznej marihuany, ale negatywną oceną całokształtu poczynań szefa resortu zdrowia. – Panie ministrze Radziwiłł, idziemy po pana. Mamy już wniosek, mamy podpisy. Sądzę, że podpiszą się pod nim wszystkie kluby – stwierdził Piotr Liroy-Marzec. Jak zaznaczył, powinny zostać zbadane „sprawy związane z lobbingiem”.