– Takie działania nie znajdują podstaw prawnych – powiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz, która zapytana została o decyzję Komendy Stołecznej Policji, by opublikować w internecie wizerunki osób, które protestowały w nocy z 16 na 17 grudnia przed Sejmem.
Działania ministra (Mariusza – red.) Błaszczaka to zaszczuwanie i prześladowanie opozycji – wskazał polityk, po czym wyjaśniła, że wyjaśnienia szefa resortu sprawiedliwości o tym, iż ustawa Prawo o policji uchwalona za rządów Platformy Obywatelskiej zezwala na publikacje wizerunku podejrzewanego w sieci, są nieprawdziwe. Równocześnie Gasiuk-Pihowicz przypomniała, że zgodnie z artykułem 13 Prawa prasowego nie można ujawniać wizerunku osoby, która jest przedmiotem postępowania przygotowawczego. - Z tego zakazu może zwolnić tylko sąd i prokuratura. Ani prokurator ani sąd nie wydali (w tym wypadku – red.) takiego zezwolenia – wskazała.
Publikacja fotografii
Przypomnijmy, Policja opublikowała wizerunki osób, które poszukiwane są w związku z „naruszeniem porządku prawnego”. Jak poinformowano, ma to związek ze śledztwem w sprawie wydarzeń związanych z naruszeniami porządku prawnego w dniach 16/17 grudnia 2016 roku przed gmachem Sejmu RP. Jak podaje RMF FM, chodzi m.in. o blokowanie aut posłów Prawa i Sprawiedliwości. Demonstrujący przed parlamentem uniemożliwiali im w ten sposób do późnych godzin nocnych opuszczenie gmachu Sejmu po głosowaniu w Sali Kolumnowej.
Sprawa wywołał oburzenie przedstawicieli opozycji oraz protesty m.in. Rzecznika Praw Obywatelskich oraz organizacji pozarządowych.