24 stycznia poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba na Twitterze opublikował kilka zdjęć, przedstawiających – jak relacjonował – planowane zmiany w regulaminie Sejmu. Wśród nich miało znaleźć się m.in. nakładanie kar finansowych na posłów, których wystąpienia będą odbiegać od tematu dyskusji.
Do tych doniesień na konferencji w Sejmie odniosła się Beata Mazurek, rzecznik PiS i KP PiS. Zapewniła, że klub Prawa i Sprawiedliwości nie prowadzi prac nad zmianami w regulaminie Sejmu. Dodała jednocześnie, że ważne jest, by „uporządkować debatę parlamentarną”. – W związku z sytuacją, która miała miejsce 16 grudnia PiS czeka na decyzję marszałka i Prezydium Sejmu – powiedziała.
Mazurek zaznaczyła też, że w ocenie jej partii, za naruszanie przepisów posłowie powinni ponosić odpowiedzialność. Rzeczniczka PiS mówiła też, że podczas Konwentu Seniorów, gdy przedstawiana jest propozycja porządku obrad, przedstawiciele opozycji nie zgłaszają uwag. – Podczas posiedzenia posłowie robią zupełnie co innego i kwestionują porządek obrad, na który się zgodzili – wyjaśniała.
Czytaj też:
Będą ostrzejsze kary dla posłów? Są propozycje rewolucyjnych zmian w regulaminie Sejmu