W związku z doniesieniami medialnymi o wymaganiu od pracowników Auchan Polska składania oświadczeń o pobieraniu środków z programu „Rodzina 500 plus”, pod groźbą zwolnienia z pracy, minister Elżbieta Rafalska zwróciła się do Głównego Inspektora Pracy Romana Giedrojcia o pilne przeprowadzenie kontroli i sprawdzenie, czy taki proceder faktycznie ma miejsce.
Przymusowe oświadczenia od pracowników?
„Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że pracownicy sieci Auchan dostali na początku roku oświadczenia, w których muszą zadeklarować, czy otrzymują świadczenia z programu Rodzina 500+. Auchan wystosował już stanowisko w tej sprawie, które upublicznił portal next.gazeta.pl. „Dziennik Gazeta Prawna” przekazuje, że Auchan chce doliczać pieniądze z 500 plus do dochodu i dopiero po dodaniu tego świadczenia wyliczać podstawę do naliczania zapomogi wypłacanej z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. „DGP” otrzymało informacje, że choć deklaracja jest dobrowolna, to kierownicy sklepów grożą zwolnieniem z pracy tym, którzy mogliby odmówić wypełnienia dokumentu. Przeciwna temu jest też Solidarność, która działa w Auchan, utrzymująca, że takie zbieranie informacji jest niezgodne z prawem.
Odpowiedź Auchan Polska
Portal next.gazeta.pl opublikował natomiast stanowisko Auchan Polska w sprawie oświadczeń 500+. Sieć podkreśla w nim, że respektuje prawo określające zasady funkcjonowania ZFŚS (Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych). „Pracownicy, którzy chcą skorzystać ze świadczeń Funduszu Socjalnego składają swoją prośbę do Członków Komisji Socjalnej wraz z dobrowolną deklaracją o dochodach w przeliczeniu na członka rodziny” – czytamy w komunikacie. Auchan podkreśla też, że to właśnie przez zapisy w ustawie o ZFŚS musi takie oświadczenia zbierać. Auchan Polska dementuje też, jakoby oświadczenia były zbierane od wszystkich pracowników „pod przymusem, lub w jakimkolwiek innym celu”.