Według generała Skrzypczaka, nadszedł czas, że żołnierza polskiego się nie szanuje. – Nadszedł czas pogardy dla polskiego żołnierza. Jeżeli dochodzi do takich ekscesów, ja to nazywam ekscesami, gdy żołnierz wojska polskiego oddaje honory osobie, która jest żadną dla niego osobą. A żadną jest, bo bez przypisów wojskowych – mówił. – Życie w wojsku regulują regulaminy wojskowe, które regulują ogólne zasady funkcjonowania polskiego żołnierza i indywidualnie i zbiorowo – podkreślił.
Generał podkreślił, że po roku rządów Antoniego Macierewicza w MON, „wszyscy patrzymy z uwagą, czy w końcu będzie modernizacja armii” . – Obrona powietrza stoi, nie ma żadnego postępu, utknęli w głębokich negocjacjach – zauważył. Odniósł się ponadto do zakupu przez MON łodzi podwodnych. – Nie wierzę, że Amerykanie odstąpią nam najnowszą technologię, której do tej pory samej jeszcze nie mają rozwiązanej. Deklaracje co do okrętów podwodnych są przedwczesne, ponieważ my nie jesteśmy w tej chwili w stanie nawet w części przenieść produkcji tych okrętów do Polski – zaznaczył.
Jak mówił generał, pieniądze są wydawane, a nie widać efektu w zdolnościach sił zbrojnych. – Jeśli jest formacja formowana, to ona musi być formowana jak się to po wojskowemu robi, czyli są formowane jednostki wojskowe, a jak widać chętnych do tej OT tak naprawdę nie ma – mówił o wojskach obrony terytorialnej.