Gazeta pisze, że w nowym projekcie „szczególny nacisk” kładzie się na trzy podstawowe kwestie: „profesjonalizm, patriotyzm i działanie w interesie państwa polskiego”. Nowelizacja ustawy ma według jej twórców położyć kres „modelowi PRL-owskiej dyplomacji”. Nad zmianami legislacyjnymi pracuje zespół pod przewodnictwem wiceministra spraw zagranicznych Jana Dziedziczaka.
– Trzeba odjeść od postkomunistycznego modelu dyplomacji, trzeba otworzyć służbę zagraniczną dla młodych, wykształconych ludzi, dla których patriotyzm nie jest pustym słowem, lecz jedną z najważniejszych wartości – przekonuje Jan Dziedziczak w rozmowie z „gazetą Polską”. Polityk Prawa i Sprawiedliwości jest również przewodniczącym Komisji Łączności z Polakami za Granicą.
Jak wynika z tekstu zatytułowanego „Desowietyzacja MSZ”, rządowy projekt nowelizacji ustawy o służbie zagranicznej ma wpłynąć do Sejmu już „za kilka dni”. „Po raz pierwszy od 1990 r. dokładnie zdefiniowano problem obciążeń PRL w MSZ, obecności służb specjalnych w resorcie oraz przedłożono projekt fundamentalnych zmian” – możemy przeczytać w materiale „DGP”.